Za oceanem aż huczy od plotek na temat rodziny Clintonów. Wszystko za sprawą artykułu opublikowanego niedawno przez tygodnik „National Enquirer”. Przeczytamy w nim, że Bill Clinton – były prezydent USA – nie jest biologicznym ojcem swojej 35-letniej dziś córki Chelsea. Ponoć potwierdziły to wykonane po kryjomu testy DNA.
Bill Clinton bezpłodny?
Ojcem kobiety według rzekomo przeprowadzonych badań genetycznych jest adwokat Webb Hubbell – przyjaciel i współpracownik Hillary Clinton z dawnych lat. Dowodem potwierdzającym tę tezę mają być przytoczone na łamach czasopisma słowa byłego doradcy Clintona – Larry’ego Nicholasa. Podobno prezydent powiedział mu kiedyś w tajemnicy o swojej bezpłodności – efekcie przebytej w dzieciństwie odry – oraz o tym, że Chelsea nie jest jego biologicznym dzieckiem. Według Nicholasa do rozmowy tej doszło jeszcze za czasów romansu Clintona z Monicą Levinsky.
Ile w tym wszystkim prawdy? Nie wiadomo. Media od lat zadają sobie pytanie o pokrewieństwo Chelsea z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Pierwsze plotki na ten temat pojawiły się już 20 lat temu i jak widać wciąż budzą te same emocje. Można by się jednak zastanawiać dlaczego sprawa ta wypłynęła akurat teraz? Odpowiedź nasuwa się sama…Ma to najpewniej związek z żoną byłej głowy państwa Hillary i jej kandydaturą w przyszłorocznych wyborach. Rywalom najwidoczniej zależy na oczernieniu pretendentki do fotela prezydenta oraz zmniejszeniu jej szans na wygraną.
Źródło informacji: fakt.pl
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Zobacz też:
Brak komentarzy, bądź pierwszy!