Twoje dziecko usłyszało brzydkie słowo i teraz powtarza je na okrągło? Zastanawiasz się jak oduczyć malca używania wulgaryzmów? Oto kilka praktycznych wskazówek, jak powinieneś zareagować, gdy z ust Twojego dziecka padnie przekleństwo.
Chcesz, aby Twoje dziecko nie przeklinało? Świeć przykładem
I sam nie przeklinaj. Trudno oczekiwać od małego dziecka, że nie będzie mówiło brzydkich słów, jeśli jego rodzice sami to robią. Pamiętaj, że maluchy uczą się świata poprzez naśladowanie dorosłych. Gdy więc usłyszysz, jak Twoja pociecha używa niecenzuralnych słów, zastanów się, czy przypadkiem nie podłapało ich od Ciebie. Co robić w takim przypadku? Przede wszystkim unikaj przeklinania w obecności dziecka.
Udawaj, że nic nie słyszałeś
Czyli innymi słowy, ignoruj wypowiadane przez dziecko przekleństwa. Pamiętaj, że mówienie brzydkich wyrazów może być jego metodą na wywołanie u Ciebie jakiejś reakcji. Krzycząc, okazując złość czy zdenerwowanie, możesz osiągnąć odwrotny skutek. Dziecko szybko zorientuje się, że poprzez przeklinanie zwraca Twoją uwagę, a przecież o to mu właśnie chodzi. Brak reakcji z Twojej strony będzie dla niego sygnałem, że przeklinaniem niczego nie osiągnie i w końcu się tym znudzi. Pamiętaj jednak, że ta metoda sprawdza się raczej u małych dzieci.
Pod żadnym pozorem nie śmiej się
Przekleństwo wypowiedziane przez 2-3 latka rzeczywiście może wywoływać rozbawienie, zwłaszcza, gdy niektóre głoski wychodzą mu jeszcze dość nieporadnie. Staraj się jednak pod żadnym pozorem nie reagować śmiechem na takie zachowania. W przeciwnym razie dziecko może pomyśleć, że to co robi jest pożądane – bo przecież mama i tata śmieją się.
Zobacz też: 8 rzeczy, które warto mówić dzieciom
Wprowadź jasne zasady i egzekwuj ich przestrzeganie
Możesz np. powiedzieć: „W naszym domu nie przeklinamy”. Miej jednak świadomość, że ta zasada będzie obowiązywać wszystkich członków rodziny, również Ciebie. No dobrze, a co zrobić w sytuacji, gdy dziecko nie zastosuje się do tej zasady i dalej będzie przeklinać?
W niektórych rodzinach stosuje się specjalny system kar. Polega on na tym, że za każde przekleństwo, trzeba wrzucić do puszki jakąś drobną sumę pieniędzy, np. 2 złote. W ten sposób dziecko odczuwa realne konsekwencje swojego czynu – musi oddać pewną część kieszonkowego, bo mimo zakazu powiedziało brzydkie słowo.
Przeczytaj również: Wzrost dziecka – to warto wiedzieć
Porozmawiaj z dzieckiem
Rozmowa będzie miała większy sens w przypadku starszego dziecka, które jest już w stanie zrozumieć nasze argumenty. Wytłumaczmy mu, dlaczego nie powinno przeklinać, że słowa, które wypowiada są brzydkie i obraźliwe, że mogą komuś sprawić przykrość i że nie będziemy tolerować takiego słownictwa.
Brak komentarzy, bądź pierwszy!