Czy test na ojcostwo musi oznaczać koniec związku?

Podstawą każdego związku jest zaufanie. Każdy człowiek wchodzący w bliską relację z drugim człowiekiem oczekuje tego samego: akceptacji, zrozumienia, poczucia bezpieczeństwa. I nie ma w tym przypadku najmniejszego znaczenie czy będzie to związek formalny czy tak modny w dzisiejszych czasach związek „wolny”.

Testy na ojcostwo, choć coraz bardziej popularne, nadal wywołują wiele kontrowersji. Sceptyczne podejście wynika jednak zwykle z przekonania, że jeśli mężczyzna decyduje się na zlecenie tego rodzaju badania, to najpewniej podejrzewa swoją partnerkę o zdradę.

Negatywna reakcja wydaje się mieć oczywiście swoje uzasadnienie. Bo przecież jak inaczej można by usprawiedliwić takie postępowanie?

Wielu specjalistów, w tym głównie psychologów, zgodnie twierdzi, że badania DNA na ojcostwo mogą bardzo pozytywnie wpłynąć na relację między partnerami. Czym tłumaczą swoje stanowisko?

Badanie ojcostwa lekarstwem na problemy w związku?

Decyzji o teście na ojcostwo nie podejmujemy w jednej chwili. Jest ona przeważnie wynikiem konfliktów i negatywnych emocji gromadzących się już od dłuższego czasu. Badanie na ustalenie ojcostwa może w takim przypadku stanowić czynnik, który nie zniszczy istniejącej relacji, a wręcz przeciwnie, pomoże rozładować narastające między partnerami napięcie. Wszelkie kroki związane z ustalaniem pokrewieństwa należy jednak podejmować z dużą rozwagą. Nie ma dwóch identycznych związków. Każdy przypadek jest inny, dlatego też kwestię ojcostwa należy rozpatrywać bardzo indywidualnie. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna muszą się do tego mentalnie przygotować. Niezwykle ważna może okazać się po prostu szczera rozmowa. Do testu na ojcostwo należy przygotować także dziecko. Jeśli jest ono dostatecznie duże będzie już zdawać sobie sprawę z wielu rzeczy i domagać się wyjaśnień.

A co jeśli test wykluczy ojcostwo?

Większość testów DNA potwierdza biologiczne ojcostwo. Taki wynik może faktycznie scalić związek dwojga ludzi i przywrócić utracone gdzieś po drodze zaufanie. A co jeśli rezultat analizy wykaże brak pokrewieństwa między badanymi osobami? Czy w takim przypadku istnieje jakakolwiek szansa na uratowanie sypiącego się związku? Na to pytanie nie da się postawić jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od sytuacji…

Każdy mężczyzna, który poddaje się badaniu w kierunku ustalenia ojcostwa powinien mieć świadomość, że badanie może to ojcostwo wykluczyć. Panowie po otrzymaniu takiej właśnie informacji przeżywają zwykle szok połączony z poczuciem gniewu. Brak pokrewieństwa między ojcem a dzieckiem nie musi jednak oznaczać rezygnacji z rodzicielstwa. Choć relacja między partnerami ulega wówczas diametralnej zmianie, to stosunek do dziecka w wielu przypadkach pozostaje ten sam, a mężczyzna podejmuje się dalszej opieki.

Test na ojcostwo nie rozwiązuje oczywiście wszystkich problemów, może być jednak impulsem, dzięki któremu podejmiemy próbę ratowania tego, co wydaje się zbliżać ku upadkowi.