Artykuł sponsorowany
Tylko najbardziej doświadczone laboratoria wykonują badania ojcostwa na podstawie mikrośladów. Analiza próbek śladowych (np. niedopałka papierosa, używanej maszynki do golenia czy szczoteczki do zębów) wymaga bowiem precyzji i znajomości dodatkowych technik. Dlaczego?
Materiał genetyczny obecny w próbkach śladowych często ma niższą jakość
Nierzadko jest go po prostu mniej – do realizacji badania wystarczą śladowe ilości. Bywa również zanieczyszczony materiałem genetycznym należącym do innej osoby. Rozdzielenie różnych DNA wymaga dużej wprawy laborantów oraz wykorzystania dodatkowych technik laboratoryjnych.
Pracownicy muszą ponadto wiedzieć, jakie odczynniki powinny być w danej sytuacji użyte oraz z jakiej techniki izolacji i analizy DNA skorzystać, by rezultat był jednoznaczny. Przykładem może być dziecięca czapeczka, z której DNA ściąga się najpierw na specjalną taśmę adhezyjną, a później izoluje.
Żeby wykorzystywać te rozwiązania, konieczne jest jednak duże doświadczenie w pracy z różnymi typami materiałów i próbek – nie tylko z wymazami z policzka, ale również z próbkami nietypowymi niestandardowymi. To dlatego tylko najbardziej doświadczone laboratoria, które mają dostęp do wysokiej jakości narzędzi i posiadają wykwalifikowanych pracowników, wykonują badania ojcostwa na podstawie mikrośladów.
Sposób zabezpieczenia próbek – on także ma znaczenie
Aby realizacja testu na ojcostwo na podstawie próbek śladowych zakończyła się powodzeniem, materiał do analizy powinien zostać przekazany do laboratorium w jak najlepszym stanie. Istotny jest przede wszystkim sposób jego zabezpieczenia. Tak aby próbki nie miały kontaktu z wilgocią, wysoką temperaturą czy promieniowaniem UV.
Aby zmniejszyć ryzyko zanieczyszczenia obcym DNA, warto do pakowania wykorzystać jednorazowe rękawiczki. Materiał najlepiej zapakować do papierowej koperty, kartonika lub sterylnego pojemnika plastikowego.
Pewny wynik – bez względu na rodzaj materiału
Wiele osób wykonuje badania ojcostwa na podstawie wymazu z policzka ze względu na strach, że test na podstawie np. niedopałka papierosa będzie mniej pewny. Nic bardziej mylnego. Analiza próbek śladowych wymaga większego doświadczenia, precyzji i dodatkowych odczynników – to prawda. Doświadczone laboratorium wyda jednak całkowicie pewny wynik bez względu na rodzaj analizowanego materiału.
Rezultat będzie więc taki sam zarówno na podstawie wymazu z policzka, jak i po wykorzystaniu mikrośladów. Jakich? Np. zużytej prezerwatywy, patyczka kosmetycznego z woskowiną, żutej przez badaną osobę gumy, włosów z cebulkami, używanej maszynki do golenia czy szczoteczki do zębów albo zaschniętej plamy krwi. Od dziecka można przeanalizować też np. czapeczkę, używany smoczek czy gryzaczek.
testDNA Laboratorium Sp. z o.o. ma wieloletnie doświadczenie w analizie nawet bardzo niestandardowych próbek. Laboranci nie dzielą próbek na „trudniejsze” czy „łatwiejsze”, ponieważ wykorzystują takie techniki izolacji i analizy DNA, dzięki którym można ustalić ojcostwo z każdej próbki. Laboratorium z powodzeniem wykorzystywało już takie materiały jak nadmuchany przez badaną osobę balonik czy nadgryziony wafelek.
autor: www.testDNA.pl
Brak komentarzy, bądź pierwszy!