Borykasz się z częstymi problemami gastrycznymi? To może być nietolerancja laktozy!

Nietolerancja laktozy – z czym się wiąże? Wymioty, wzdęcia czy częste bóle brzucha – to tylko niektóre z wielu gastrycznych problemów, które mogły zostać spowodowane przez nietolerancję laktozy. Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, iż jest to popularnie występujące schorzenie, które możemy spotkać u 37,5% dorosłych oraz u 15% dzieci. Dowiedz się więcej o wykrywaniu oraz leczeniu tej przypadłości.

Skąd bierze się nietolerancja laktozy?

Należy pamiętać, iż jest to schorzenie genetyczne, które jest spowodowane mutacją genu LCT odpowiadającego za występowanie laktazy w naszym ciele. Enzym ten zajmuje się trawieniem cukru mlecznego czyli laktozy, a kiedy pojawiają się jego niedobory związane z mutacją genu, nasz organizm zaczyna mieć problemy z prawidłowym przetwarzaniem laktozy. Warto pamiętać, iż zdolność trawienia laktozy obniża się wraz z wiekiem u zdecydowanej większości osób, jednak każdy człowiek posiadający mutację genu LCT doświadcza szybszego i poważniejszego spadku.

Nietolerancję laktozy możemy podzielić na wrodzoną oraz wtórną. Pierwsza z nich występuje już od urodzenia, natomiast nabyta nietolerancja może być pochodną czynników uszkadzających jelita, takich jak choroba Whipple’a czy Leśniewskiego-Crohna, mukowiscydoza, celiakia, a nawet stosowania antybiotyków oraz leków przeciwzapalnych. Wrodzona odmiana nietolerancji laktozy najczęściej jest przejściowa, lecz w niektórych wypadkach może się ugruntować.

Najczęstsze oznaki i sposób leczenia

Objawy nietolerancji laktozy koncentrują się głównie na układzie pokarmowym, co spowodowane jest obecnością bakterii w jelitach. Oprócz tradycyjnych dolegliwości, takich jak bóle brzucha, wzdęcia czy nudności, możliwe jest także występowanie kołatania serca, bólu głowy oraz światłowstrętu. Symptomy te pojawiają się po kilku lub kilkunastu godzinach od spożycia laktozy. Nietolerancję można wykryć m.in. za pomocą badań genetycznych oraz wodorowego testu oddechowego, a leczenie polega oczywiście na wyeliminowaniu z diety produktów zawierających laktozę, np. mleka, śmietany, serów, masła itp.